przyjaźń

rejestr starszych snów .

ja nie jestem samotna i taką sięnie czuję.

dż.

Ja nie wiem...Mam przyjaciół, chłopaka, znajomych, kupmli, kumpele, rodzinkę...A jak przyjdzie co do czego, to nie potrafię byle komu zaufac. Hrm

rejestr starszych snów .

chłopak.. nie lubie takiego określenia;) ja mam Tomka- On jest dla mnie przede wszystkim przyjacielem- bo od tego wszystko sie zaczelo. i wiem ze moge na nim polegac i w kazdej chwili pobiec do niego lub chwycic za słuchawke i powiedziec "Potrzebuje Twojej pomocy"

dż.

A ja właśnie tak nie potrafię...Tez się zaczęło od przyjaźni, ale jakoś nie potrafię tak się wyżalać w każdej chwili Neutral

rejestr starszych snów .

więc życzęCi tego- bo to jest ważne i potrzebne

Forgotten Sunrise

Nienawidzę się wyżalac, czasem mi ktoś nawet mówi, żebym mu się wyżalił. Ale po co?? Doskonale sam sobie radzę z własnymi problemami. Aha dziewczyny też nie mam... bo nie potrzebuję Razz

rejestr starszych snów .

a ja tam szczerze mówiac lubie wszystko w sobie dusic bo tak wygodniej i mniej problemów hehh

GoGa

Forgotten Sunrise zamykasz się we własnym świecie - co prawda bezpiecznym i wolnym od rozczarowań ale w krótce stanie się pusty i płytki jeśli nie pozwolisz nikomu wejść... i ta Twoja samotność może Cię zniszczyć ....
PS wiem że się ze mną nie zgodzisz więc się nawet nie fatyguj z odpisaniem :]

jaszczur

GoGa

rejestr starszych snów .

hmm.. a ja sie zgodze z jaszczurem- dla mnie takze wyzalenie sie komus to okazanie mu slabosci. z wybieraniem odpowiednich osob do tego tez nie moge sie nie zgodzic- bo to boli gdy ktos wykorytsuje twoje zwierzenia..

AnQSamoZło

Przyjazń? Puste słowo.... przynajmniej dla mnie... już puste...
Przyjaźń to rozczarowanie... szukasz pomocy a słyszysz że jesteś zaborczy... a jak nic nie mówisz to zamykasz sie w sobie... paranoja... dlatego kocham ten stan, błogie sam na sam.... < Cry (1)

rejestr starszych snów .

hmm.. ja słyszalam ze jestem slepa i nieczula wiec wiesz. nie wiem z czego to wszystko juz wynikam wszystko mi sie miesza i kreci w kółko. groch z kapusta.

AnQSamoZło

Spoko, już nie będzie Ci sie miało co mieszać skoro kłopot masz już z głowy... człowiek wie kiedy ma odejsc....

ps.
a ślepa jesteś... albo przynajmniej zaślepiona... albo widzisz to co Ci pasuje... niepotrzebne skreslic

Karolina

Nie musi się mieszać... W przyjaźń ciężko jest uwierzyć, kiedy czasmi nie wychodzi... Ale przyjaźń naprawdę trzeba pielegnowac- ona sama z siebie po tym, jak sie rozwinie, nie zadba o siebie... Jesli ktoś jest zawiedziony przyjaźnia, nie powiniem od razu mówić, że w nia nie wierzy... Chociaz jak na ironie wtedy znajdzie się ktoś, kto poratuje... A jesli chodzi o zwierzanie się, to czasem niepotrzebne sa słowa- ludzie niestety błednie często utożsamiaja zwierzenie sie komuś z zyskaniem przyjaciela...