style ubierania i muzyka

jawor

subkultury byly, sa i beda.

niestety coraz mniej ludzi rozumie czemu oni i koledzy wlasnie tak sie ubieraja.

wyjdzcie na ulice i zapytajcie jakiegos hip-hopa czemu ma luzna spodnie i bluze z kapturem - nie bedzie umial wytlumaczyc bo ludzie powoli zapominaja czemu to nosza.

to samo metal i jego 666 tudziez pentagramy czy skinhead i gola glowa

szacunkiem obdarzam jeszcze punk'ow. jak widze czlowieka z irokiem, crustem w glanach z kolorowymi sznurowkami i za krotkich dzinsach wykonujacego charakterystyczny gest i krzyczacego "Zig Hail" to wiem ze on sie kieruje ideologia, ale niestety i punk czeka regresja ktora wczesniej czy pozniej nadejdzie

dż.

Tak, ludzie zapominają.
Ale powiedz mi teraz Ty: dlaczego kojarzysz sobie metal z satanistycznymi liczbami 666? Ja słucham metalu a jakoś mnie satanizm nie "kręci"...

jawor

a ty dlaczego kojarzysz 666 z satanistami?

jedno z drugim nie ma nic wspolnego.

metal - muzyka pacyfistyczna[wbrew pozorom], muzyka dla ludzi i generlanie o ludziach. dlatego tez 666 - symbolizujace czlowieka i pentagram - symbolizujacy obrone przed zlem[tu rozumianym jako przemoc fizyczna]

dż.

nie pytaj, skąd tak kojarzę...nie chcesz wiedzieć...

chodzi mi o to, dlaczego tak skojarzyłeś z tym metal?
popatrz na górę, tak zapisałeś. Chciałabym się tylko dowiedzieć, dlaczego.

jawor

oczywiscie ze skojarzylem 666 i pentagramy z metalem.

666 byc moze troche zbyt pochopnie ale tez troche racji w tym jest.

a dlaczegho to masz napisane w moim poprzednim poscie ;]

dż.

No dobra, dobra...
Black metalu wcale nie jest tak dużo, w porównaniu do innych rodzajów metalu. A techno tez jest satanistyczne, ale tego jakoś nikt nigdy nie skojarzy z liczbą 666! Hrm

jawor

czy ty czytasz co ja pisze?

gdzie ja napisalem cos o black metalu?

gdzie ja napisalem ze metal jest satanistyczny?

i w ogole czemu nadal swiecie myslisz ze 666 ma jakis zwiazek z satanizmem? nie ma zadnego tak jak pentagram;]

a skad wymyslilas bzdure ze techno i metal sa "satanistyczne"?

Forgotten Sunrise

No nie do końca. Jakby nie patrzeć 666 - to "liczba bestii", innymi słowy Szatana, a sataniści którzy wyznają wiarę w Szatana często stosują ten symbol, chociaż powątpiewam czy słusznie. A pentagram został po prostu sprofanowany tak samo jak to zrobił Hitler ze swastyką.

jawor

masz racje. chociaz dodalbym jeszcze jedno. "liczba besti" ale tez jednoczesnie "liczba człowieka"

666 nie symbolizuje nic innego jak niedoskonalosc czlowieka. dazy do 7[liczby Boga] ale nigdy jej nie osiagnie.

co do pentagramu - w 100% masz racje. pentagram jest[a raczej byl] symbolem chrzescijan ktorego nie wiadomo czemu sie wyrzekli

Forgotten Sunrise

Może mi się wydaje ale chyba nie rozumiesz fragmentu: "a liczba to bowiem człowieka". Według mnie chodzi tu o to że to po prostu liczba którą można przedstawić za pomocą ludzkich znaków, wyrazić mową człowieka, ale być może się mylę.

A co do pentagramu to pojawia się on w bardzo wielu kulturach m. in. u Celtów i starożytnych Greków.

jawor

co do pentagramu - oczywiscie. jego pierwotne znaczenie to ochrona przed czarna magia i zlymi mocami. wielokrotnie stosowany w egzorcyzmach[zarowno chrzescijanskich jak i poganskich]

co do tej liczby to moze i masz racje a moze nie. to jest wlasnie dowolnosc interpretacji. ja mysle ze "liczba człowieka" odnosi sie do tego ze czlowiek przez swa niedoskonalosc jest tak podobny do "bestii" czyli szatana.

chociaz twoje tlumaczenie tez jest dobre[pierwszy raz je slysze] to mysle ze to ma jednak glebsze znaczenie niz tylko sposob zapisu tej liczby. przez wieki teologowie doszukuja sie innych zapisow tej liczby. podobno odpowiednio zapisane nazwiska wielkich dyktatorow i transkryptowanie ich do formy liczby daja wlasnie 666

Forgotten Sunrise

Bardzo możliwe że pierwszy raz je słyszysz, bo sam na to wpadłem jakiś czas temu Wink

A co do tego głębszego znaczenia, to nie chodzi tu po prostu o to że można zapisać liczbę bestii liczbami ludzkimi, ale też o to, że ta bestia niewiele różni się od nas i według mnie wcale nie jest od człowieka silniejsza więc możemy sobie sami z nią dać radę, a sama bestia jest po prostu złem, które przejawia się w innych ludziach i trzeba umieć ją zwalczać. Taka jest moja interpretacja.

A taka mała ciekawosta mi się przypomniała. Znaczek "devil's horns" tak często urzywany przez fanów na koncertach kapel metalowych (wiecie, dwa place wyprostowane, reszta zgięta) i kojarzony także z kultem szatana wywodzi się jak mnie pamięć nie myli, ze starożytnej Grecji i pierwotnie stosowano go jako ochronę przed złem. To tak apropo tego pentagramu Wink

dż. · Wysłany: Czw 16:29, 16 Mar 2006 Temat postu:

Ale 666 to jest pełna niedoskonałość...ostatnio ktoś mi to tłumaczył. 7 jest doskonałością, 6 coś brakuje, a 3 to jest taka a nie inna liczba, więc 666, to trzy szóstki i to jest pełna niedoskonałość. Very Happy

Forgotten Sunrise · Wysłany: Czw 20:17, 16 Mar 2006 Temat postu:

Więc 6666 to jeszcze pełniejsza niedoskonałość?

dż. · Wysłany: Pią 10:18, 17 Mar 2006 Temat postu:

Nie chodzi o liczbę szóstek-są 3. Chodzi właśnie o to, że 3, to jest pełnia.